Dobiegła końca realizacja projektu p.n. „Ptasia stołówka” w Mazowieckim Parku Krajobrazowym, przeprowadzonego dzięki grantowi finansowemu z Funduszu Naturalnej Energii, uzyskanemu w konkursie, którego organizatorem był Operator Gazociągów Przesyłowych GAZ–SYSTEM S.A. a Partnerem była Fundacja „Za górami, za lasami”.
Tag: 4
13 czerwca w niedzielę w Ośrodku edukacyjnym „Baza Torfy” odbył się kolejny z cyklu bieg szlakami MPK. Celem imprezy jest promowanie zdrowego stylu życia dla wszystkich zainteresowanych, w każdej grupie wiekowej poprzez zawody biegowe w oparciu o walory przyrodnicze i krajobrazowe Mazowieckiego Parku Krajobrazowego.
Główna trasa biegu przebiegała zarówno przez wzniesienia wydmowe oraz płaskie odcinki Parku i wynosiła zaledwie 10 km.
Organizatorem imprezy było Centrum Kultury i Sportu w Karczewie.
Już dziś zapraszamy na kolejne edycje.
Wyniki biegu dostępne na Facebooku CKiS Karczew https://www.facebook.com/mgok.karczew
Wszystkich chętnych zapraszamy na XIII KARCZEWSKI BIEG SZLAKAMI MAZOWIECKIEGO PARKU KRAJOBRAZOWEGO.
1.CEL IMPREZY:
– popularyzacja biegów masowych, jako najprostszej formy rekreacji;
– integracja środowiska biegowego;
– promowanie zdrowego stylu życia;
– krzewienie aktywności ruchowej w każdym wieku i o różnej sprawności ruchowej.
2.ORGANIZATOR: Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Karczewie
WSPÓŁORGANIZATOR: Mazowiecki Zespół Parków Krajobrazowych
3. TERMIN I MIEJSCE:
– 13.06.2021 r. (niedziela)
– start: dzieci godz.10.30, dorośli godz.11.00
– start i meta: Ośrodek edukacyjny „Baza Torfy” Karczew ul. Torfy 2
4. DYSTANS: kategoria OPEN – 10 km;
dzieci 5-6 lat – 100 m;
dzieci 7-9 la – 250 m
5. TRASA: Szlakami Mazowieckiego Parku Krajobrazowego
Regulamin i wszystkie informacje dostępne na stronie www.ckis.karczew.pl
Serdecznie zapraszamy!
Mazowiecki Park Krajobrazowy ogłasza wyniki Konkursu plastycznego dla dzieci z klas I –III szkół podstawowych„Ptasi ogród moich marzeń” w ramach projektu „Ptasia stołówka”.
W ramach przeprowadzonego konkursu do siedziby Mazowieckiego Parku Krajobrazowego wpłynęło 40 szt. prac konkursowych z 13 szkół podstawowych.
Miejsce/ Wyróżnienie |
Imię i nazwisko ucznia |
Imię i nazwisko nauczyciela | Szkoła |
I | Ksawery Kołodziej | Małgorzata Pożarowszczyk | SP nr 7 im. Batalionu „Zośka” z oddziałami integracyjnymi w Otwocku |
II | Zuzanna Siwak | Elżbieta Jarząbek | SP nr 1 im. Bolesława Prusa w Karczewie |
III | Emilia Czajka | Monika Antosiewicz | SP im. Armii Krajowej w Kołbieli |
Wyróżnienie | Jan Grylak | Jolanta Kołnierzak | Publiczna SP im. „Batalionów Chłopskich” w Siedzowie |
Wyróżnienie | Bartosz Morawski | Marzena Sprzęczka | SP nr 9 im. Jana Pawła II w Otwocku |
Wyróżnienie | Zuzanna Baracz | Marianna Walasek | SP im. Stanisława Mikołajczyka w Nadbrzeżu |
Wyróżnienie | Laura Olszewska | Barbara Krzyszczak | SP nr 8 im. gen. Juliana Filipowicza w Otwocku |
Wyróżnienie | Mikhail Petrenko | Beata Bany | SP nr 12 im. Kornela Makuszyńskiego w Otwocku |
Wyróżnienie | Jan Rajczykowski | Małgorzata Rajczykowska | SP nr 124 im Stanisława Jachowicza w Warszawie |
Wyróżnienie | Irmina Żołądek | Aneta Wojciechowska | SP w Kątach |
Wyróżnienie | Bartłomiej Brzeziński | Bożena Cioch | SP im. Jana Pawła II w Otwocku Wielkim |
Wyróżnienie | Alicja Rudnicka | Danuta Wawer | SP im. Orła Białego w Augustówce |
Wyróżnienie | Julia Albin | Małgorzata Rajczykowska | SP nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku |
I miejsce
II miejsce
III miejsce
Nagrodzone i wyróżnione prace
Prace dostarczone na konkurs
Wszystkim nagrodzonym serdecznie gratulujemy!
Projekt jest realizowany dzięki grantowi finansowemu z Funduszu Naturalnej Energii, Organizatorem konkursu jest Operator Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S.A., a Partnerem Konkursu jest Fundacja „Za górami, za lasami”.
Sprzątamy Lasy Celestynowskie
W dniu 22 maja znowu wspólnie ze Stowarzyszeniem Puszcza Mazowiecka sprzątaliśmy Lasy Celestynowskie tym razem na południe od Celestynowa, w okolicach Białej Góry i skrętu do wsi Skorupy.
Są to miejsca newralgiczne, gdzie zawsze można liczyć na duże ilości różnych śmieci. Chociaż pogoda nie dopisała udało się zebrać 55 worków oraz odpady, które do worków się nie mieściły.
Czekamy na kolejne akcje. Na pewno pomożemy!!!!!
Ośrodek rehabilitacji ptaków znajdujący się przy siedzibie Mazowieckiego Zespołu Parków Krajobrazowych przy ul. Sułkowskiego 11 w Otwocku zapełnia się ptasim potomstwem. W ostatnim czasie podopiecznymi naszego azylu były m.in. kawka, kukułka, młode szpaki.
Obecnie pod opieką specjalisty znajdują się młode sikory bogatki, gołębie i szpaki. Ze względu na ich wczesny etap rozwojowy wymagają odpowiedniej opieki, częstego karmienia, suplementacji witaminowej i mineralnymi czy ogrzewania. Dokładamy wszelkich starań, aby nasi podopieczni po odchowaniu i uzyskaniu samodzielności wrócili do swojego naturalnego środowiska.
Cieszy nas również wrażliwość lokalnej społeczności i zainteresowanie losem ptaków. Doświadczamy tego przy ich odbiorze, rozmawiamy dowiadując się jakie okoliczności skłoniły do zaopiekowania się przywiezionym osobnikiem.
W tym miejscu warto zwrócić uwagę, że nie każdy napotkany młody ptak potrzebuje naszej pomocy, nie każdemu coś zagraża, zgubił swoją mamę czy wypadł z gniazda. Maj to miesiąc w którym z gniazd wylatuje już podrośnięte potomstwo. Są to tak zwane podloty, które uczą się życia na „własnych skrzydłach”. Nie umieją one jeszcze dobrze latać, często spacerują po ziemi i piszczą czy przebywają na niskich krzewach. Trzeba wiedzieć, że takie maluchy są pod baczną kontrolą swoich rodziców, którzy dokarmiają je i pokazują jak zdobyć pokarm, uczą fruwać, ale robią to dyskretnie, tak, że trudno dostrzec ich opiekę. W tej sytuacji często nieświadomy człowiek, kierowany współczuciem i dobrymi zamiarami ocalenia małego skrzydlatego przyjaciela, dokonuje krótko mówiąc porwania ptasiego potomka. Oczywiście mogą zdarzyć się sytuacje, kiedy taka pomoc jest potrzebna. Podlot będzie potrzebował naszej pomocy gdy znajdzie się na ulicy czy chodniku, gdy przemoknie na deszczu lub wpadnie do wody. Wtedy jednak wystarczy go chwilę ogrzać i wysuszyć lub przenieść w bezpieczne miejsce.
W ostatnim czasie mieliśmy również sytuację związaną z „uratowaniem” młodych kaczek krzyżówek. Zostały one zabrane z posesji po tym jak przepłoszona przez psy mama odfrunęła od młodych. Za wcześnie podjęta
„akcja ratowania” piskląt spowodowała, że szukający ich za chwilę kaczy rodzic nie zobaczył już więcej swoich dzieci. Podjęte próby dostarczenia piskląt
z powrotem w okolicę skąd były zabrane nie przyniosły efektu, gdyż ich mama zrezygnowała z dalszych poszukiwań. Jedynym rozwiązaniem było dopuszczenie młodych do innej kaczki z nadzieją, że taka „kacza adopcja” się powiedzie.
W tym miejscu apelujemy do wszystkich, którym los ptaków nie jest obojętny, aby najpierw wstępnie ocenili sytuację, rozejrzeli się, czy aby na pewno ptak potrzebuje naszej pomocy. W razie wątpliwości warto wcześniej skontaktować się z ośrodkiem, aby uzyskać odpowiednie wskazówki. Dotyczy to zwłaszcza podlotów czy wspomnianych wcześniej ptaków związanych ze środowiskiem wodnym.
Łączą nas drzewa
W poniedziałek 10 maja na fragmencie powierzchni w wydzieleniu 348 k przy ul. Reguckiej w Nadleśnictwie Celestynów Mazowiecki Zespół Parków Krajobrazowych brał udział we wspólnym sadzeniu lasu w ramach akcji „#Łączą Nas Drzewa”.
Zaproszono gości m.in. Michała Kurtykę – ministra klimatu i środowiska, Edwarda Siarkę – sekretarza stanu, pełnomocnika rządu ds. leśnictwa i łowiectwa, Małgorzatę Gosiewską – wicemarszałek sejmu, Józefa Kubicę – p.o. dyrektora generalnego Lasów Państwowych, Marka Romana – dyrektora RDLP w Warszawie. Nie zabrakło również polityków, przedstawicieli lokalnych samorządów oraz służb mundurowych.
Posadzono około 1000 sadzonek sosny zwyczajnej.
Niedziele w „Bazie Torfy”
Informujemy, że Ośrodek edukacyjny „Baza Torfy” będzie otwarty dla zwiedzających w każdą niedzielę od 30 maja do 3 października 2021 r. w godz. 11.00 – 17.00.
Zapraszamy!
(WSTĘP WOLNY)
W sobotę 8 maja 2021 r. pracownicy Mazowieckiego Parku Krajobrazowego brali udział w akcji wspólnego sprzątania Lasów Celestynowskich w pobliżu Komina starej cegielni. Akcja zainicjowana została przez Stowarzyszenie Puszcza Mazowiecka przy wsparciu Urzędu Gminy Celestynów. W efekcie uzbierano 65 worków z odpadami.
Z zapowiedzi organizatorów wiemy, że takie akcje będą się jeszcze odbywać w innych newralgicznych miejscach naszych lasów.
Zamieramy brać w nich udział, aby nasze lasy były czyste.
Artystyczna dusza natury
Spacerując po lasach Mazowieckiego Parku Krajobrazowego możemy czasem poczuć się jak w galerii sztuki współczesnej. Formy i kształty, jakie przybierają niektóre drzewa mogą zadziwić niejednego spacerowicza. Nie jest to co prawda fenomen na skalę Krzywego lasu – pomnika przyrody z powiatu gryfińskiego, ale pojedyncze okazy spotykane w naszych lasach mogą równie tak samo zainteresować.
Przy okazji można pokusić się o nadanie im swoich własnych nazw, spróbować wymyślić historię ich powstania.
Pracownicy naszego parku namierzyli kilka takich artystycznych okazów i pragną podzielić się z Państwem zdjęciami.
Numer jeden – „Sosna na szczudłach” wyrzeźbiona przez naturę, a raczej owiewana wiatrem przez lata, co spowodowało erozję gleby i odsłoniło jej korzenie. Daje nam do zrozumienia, jak ważne są silne korzenie, które mimo przeciwności losu, pozwalają trwać.
Nasz numer dwa to sosna zwyczajna i dąb. Nazwaliśmy to dzieło sztuki „Symbioza”. Sosna zwyczajna, niepokornie, postanowiła przytulić się do dębu. Od małego zazdrościła mu jego potęgi i takiej dobrej opinii wśród leśników, dzików, sójek i wiewiórek.
Numer trzy: „Separacja”. Na tym przykładzie dobrze widać temperament gatunku, jakim jest sosna zwyczajna. Raz w pocałunku z dębem, a poniższe zdjęcie pokazuje jakże odmienny nastrój… Oto rosły sobie razem przez około 10 lat i nagle nastał kryzys tego związku. Każda z nich chce niejako uciec od towarzysza swojej młodości. Oczywiście patrząc okiem przyrodnika zdajemy sobie sprawę, iż jest to spowodowane dążeniem do światła, ale któż nam zabroni trochę pofantazjować.
Numer cztery – „Dąb i wąż”. Patrząc na to drzewo uwagę przykuwa ciekawa forma odsłoniętego korzenia… to gatunek węża, a dąb jako strażnik bioróżnorodności rodzimej fauny, po zetknięciu się jego z korą drzewa, zatrzymał i niejako zamroził go na wieki – ku przestrodze dla innych gatunków inwazyjnych.
Numer pięć: „Sosna zbuntowana”. Kto powiedział, że wszystkie drzewa mają rosnąć równo i prosto. Ten osobnik sosny zwyczajnej postanowił sprzeciwić się poglądom przyrodników. Ta sosna nie chciała być prosta. Ona chce żyć w takiej formie, dawać schronienie leśnym ptakom i cieszyć oko turystów. Jest wyzwaniem dla młodszej części społeczeństwa, niejako zachęca do wdrapania się na nią, kłania się, a w czasach młodości zapewne podglądała co w ściółce piszczało.
Numer sześć: „Świderek”. Oto kolejna sosna zwyczajna, która tęskni za odmianą… Kiedyś jej gałęzie odwiedził zimorodek. Ten kolorowy piękny ptak pytał o drogę do najbliższej rzeki. Tłumaczył sośnie jak ta rzeka wygląda, jaki obraz jej przedstawiali jego rodzice: Wije się niczym świder wśród lasów i łąk, ale znajdziesz przy niej brzeg wysoki i piaszczysty – dogodne miejsce na założenie swojego domu. Ta rzeka nie bez powodu nosi nazwę „Świder”. Drzewo nie umiało ptaszkowi dać odpowiednich wskazówek, za to próbowało zachęcić go do pozostania przy nim i założenia gniazda w jego gałęziach. Próbowało również upodobnić się do rzeki Świder przyjmując podobną postać i zwijając swój pień niczym przedstawiana rzeka. Próżne były jednak starania naszej sosny, zimorodek nie znalazł wokół pożywienia, a choć ma długi dziób, nie nadawał się on do wykucia dziupli – jego dziób stworzony był do łowienia ryb. Sosna zrezygnowała z upodabniania się do świdra i zaczęła rosnąć prosto. Ślad tęsknoty za zimorodkiem jednak pozostał.
Numer siedem: „Lech, Czech i Rus Mazowsza”. W środku wielkiej kniei, w leśnej osadzie żyli trzej bracia. Pośród sosen i świerków, buków, jaworów i dębów, które swymi koronami sięgały wielkopolskiego nieba, wyrośli jakby z jednego pnia. Dąb był królem, był święty, najpotężniejszy i najmądrzejszy pośród wszystkich drzew. Bracia gdy dorośli, wyruszyli w podróż bez powrotu, a celem było założenia nowych osad. Sosna zwyczajna uznała tą legendę za godną do wcielenia w życie. Oto trzy jej pnie próbują obrać własne drogi … do słońca. Chce być jak dąb i zostawić po sobie ślad, chce być silna i potężna. A może to rywalizacja? Kto dotrze wyżej, szybciej, kto przetrwa? Każdy sposób na przetrwanie jest dobry. Trzeba tylko wykorzystać nadarzające się okazje.
Jak widzimy natura potrafi posłużyć się różnymi metodami i formami przekazu. Próbuje dotrzeć do odbiorcy kształtem, formą, wyglądem, próbuje zwrócić na siebie uwagę turysty. Spróbujmy podczas wycieczek zauważyć takie okazy.
Zapraszamy do leśnych spacerów i odkrywania artystycznych kształtów drzew. Może wasze historie będą ciekawsze.