Podsumowanie wiosennych porządków w ChPK
W sobotę 16 marca odbyły się wiosenne porządki w Chojnowskim Parku Krajobrazowym. Wraz z wolontariuszami posprzątaliśmy najbardziej uczęszczany turystycznie obszar – okolice Zimnych Dołów oraz tereny leśne przy Gościńcu Wareckim od Zimnych Dołów od ul. Głównej w Żabieńcu. Śmieci zbierały osoby w każdym wieku! Pragniemy szczególnie podziękować przedstawicielkom Eko-Babek, które pomimo licznych obowiązków przybyły na sprzątanie. Dziękujemy również szczególnie młodej osobie, która dołączyła się do sprzątania spontanicznie, podczas spaceru Gościńcem. W efekcie wspólnie zebraliśmy ponad 20 worków śmieci! Zebrane odpady zostały zabrane przez pracowników Nadleśnictwa Chojnów. Bardzo dziękujemy Panu Januszowi Callowi z Leśnictwa Chojnów za współpracę przy organizacji akcji!
Mamy nadzieję, że dzięki naszej akcji uratowaliśmy choć kilka żyć owadów, płazów lub ptaków! W związku z nadejściem wiosny przyszli ptasi rodzice już zaczynają budować gniazda. Wykorzystują do tego wszelkie dostępne materiały w tym sznurki i siatki. Pisklęta mogą zaplątać się w te tworzywa, co prowadzi m.in. do obumarcia kończyn, a w efekcie do śmierci. Wykorzystanie plastikowej folii do budowy gniazda może doprowadzić z kolei do utonięcia młodych po opadach deszczu. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.
Najwięcej odpadów znaleźliśmy na wjeździe do lasu. Wśród odpadów zdecydowanie przeważały szklane butelki po alkoholu, ale nie zabrakło również bardziej nietypowych śmieci, jak plastikowe kwiaty, ceramiczne talerze i kafle oraz wyciskacz do cytryn. Przy jednej z wiat na Zimnych Dołach czekało na nas trudne i pracochłonne zajęcie – zbiór foliowych konfetti, które pozostały zapewne po jakiejś uroczystości urodzinowej. Nie wszystkie śmieci zostały w lesie pozostawione niedawno. Przy wieży widokowej przewróciło się drzewo odsłaniając pozostawione przy jego korzeniach wiele lat temu śmieci. Znalazły się tu np. plastikowe zakrętki i foliowe opakowania produktów które już są niedostępne od dawna na naszym rynku. Pokazuje to, jak długo śmieci z nami pozostają i że zakopane wcale nie znikają na zawsze!
Sprzątanie zakończyło się po ponad czterech godzinach, w samą porę, bo zaraz spadł ulewny deszcz. Po nim jednak pojawiła się piękna, podwójna tęcza!
Zdjęcia w galerii: K. Kozłowska/arch. MZPK
Zdjęcie w miniaturce: P. Pietrzak/arch. MZPK