Plastik w ptasich gniazdach
Przy okazji kontroli pomników przyrody w Chojnowskim Parku Krajobrazowym, natrafiliśmy na niechlubny rekord zawartości plastiku w ptasim gnieździe.
W ostatnich latach plastik znaleźć można wszędzie, a jego mikro cząstki wędrują nawet do miejsc niezamieszkanych przez człowieka. Śmieci znajdowane są w żołądkach dzikich zwierząt, nawet my, ludzie, zjadamy codziennie cząsteczki mikroplastiku.
Nic więc dziwnego, że ptaki wykorzystują także plastikowe sznurki i inne odpadki do budowy gniazd. Niestety snopowiązałka z tworzyw sztucznych stanowi ogromne zagrożenie, szczególnie dla piskląt, które zaplątują się w sznurki, co może doprowadzić do obumarcia kończyn, a nawet uduszenia.
Odnotowano także przypadek utonięcia młodych bocianów podczas ulewnego deszczu, ponieważ gniazdo wymoszczone było nieprzepuszczającą wody plastikową siatką. W badaniu przeprowadzonym w latach 2009-2016 w okolicach Leszna, podczas którego skontrolowano 342 gniazda bociana białego, aż połowa gniazd zawierała śmieci. W 38% gniazd znaleziono nylonowe sznurki. Naukowcy badali także wpływ niedopałków papierosów w gnieździe na kondycję młodych ptaków z gatunków takich jak wróbel czy dziwonia. Choć nikotyna zawarta w niedopałkach odstraszała pasożyty zewnętrzne, ogół zawartych w nich toksycznych substancji sprawiał, że pisklęta były w słabszej kondycji. Niektóre gatunki ptaków mają zwyczaj dekorować swoje gniazda, aby przyciągnąć partnera. Hiszpańscy naukowcy zajmujący się kanią czarną, zauważyli, że ptaki te dekorowały swoje gniazda śmieciami w kolorze białym, a gniazda z największą ilością śmieciowych dekoracji należały do najstarszych i najsilniejszych ptaków. Również w przypadku bocianów białych, naukowcy spostrzegli korelację – im starsza samica, tym więcej śmieci znajdowano w jej gnieździe. Prawdopodobnie ptaki uczą się wykorzystywać śmieci, jednak nie potrafią powiązać ich występowania w gnieździe z opóźnionymi w czasie skutkami tej praktyki.
Podczas patroli terenowych często natrafiamy na gniazda, gdzie w gałązki wplecione są plastikowe elementy, jednak podczas ostatniej kontroli pomników przyrody natrafiliśmy na swoisty ewenement – gniazdo z niewielką tylko ilością ziemnej wylepy, a składające się w około 85% z plastikowych sznurków.
Pamiętajmy spacerując po terenach otwartych, aby zabierać ze sobą znalezione części sznurków – możemy w ten sposób uratować ptasie życie.
Niestety dzikim zwierzętom brak jest wyobraźni jeżeli chodzi o wykorzystanie tworzyw sztucznych i naszych ludzkich odpadków przy budowie swoich gniazd. Zwierzęta nie wiedzą, czym jest plastik, który pojawił się tak licznie w środowisku dopiero kilkadziesiąt lat temu. W swojej nieświadomości, potrafią nie tylko wykorzystywać śmieci do budowy gniazd, lecz nawet karmić nimi swoje młode. To dlatego tak ważne jest usuwanie z lasów i łąk wszystkich, nawet najmniejszych rozmiarów odpadów.
Fot. Archiwum MZPK
MZPK nie wyraża zgody na wykorzystywanie zdjęć przez inne podmioty.