Obserwacja rzadkiego gatunku ptaka w czasie jesiennych wędrówek nad Kozienickim Parkiem Krajobrazowym
Jesień to intensywny czas dla ptaków wędrownych. W tym czasie przygotowują się do migracji na zimowiska, czyli obszary, na których bezpiecznie mogą spędzić najbardziej niekorzystne dla siebie miesiące. Na przełomie września i października na terenie Kozienickiego Parku Krajobrazowego można było zaobserwować ogromne stada migrantów wielu gatunków ptaków.
Oprócz łatwych do zauważenia żurawi czy różnych gatunków gęsi, które wędrują w kluczach, obserwowano przeloty ptaków wróblowatych. Zanotowano wędrujące w niewielkich stadach lub w ogromnych chmarach liczne szpaki, zięby, jery, pokrzywnice, świergotki łąkowe, szczygły, makolągwy i różne gatunki sikor. Oprócz tych pospolitych gatunków natrafiono na rzadkiego ptaka jakim jest rybołów, który w Polsce znalazł się na granicy wymarcia. Ostatnie dane pokazują, że w naszym kraju może gniazdować zaledwie 25 par. Pracownik Zespołu ds. KPK miał okazje trzykrotnie spotkać ten gatunek na tegorocznych jesiennych przelotach. Pierwsze spotkanie miało miejsce 3 września. Wówczas ptak krążył nad okolicznymi polami i lasami. Drugie spotkanie miało miejsce 5, a trzecie 25 października. W tym przypadku były to ptaki polujące na stawach hodowlanych.
Rybołów jest ptakiem trochę większym od myszołowa i ma dłuższe skrzydła. Samiec i samica są jednakowo ubarwione, jednak samice są nieco większe od samców. Ptak ten posiada wyjątkowo długie szpony, które może tak ustawić, że dwa tylne palce są przeciwstawne do dwóch przednich. Rybołów może nurkować i przez chwilę pływać po powierzchni wody. Posiada silnie natłuszczone pióra o wodoodpornych właściwościach oraz nozdrza zamykane podczas nurkowania.
W Polsce rybołów objęty jest ochroną ścisłą, oraz strefową. Chroniony jest także prawem unijnym.
Mimo tego powodem spadku liczebności są prześladowania i nielegalny odstrzał na stawach hodowlanych oraz zmiany w siedliskach jego występowania.